Robię mały dodatek do poprzedniej opinii. :)
W międzyczasie zrobiłem kilka porównań Squeezebox'a z normalnymi odtwarzaczami. Efekt był taki sobie - cienko na górze, płasko, mało dynamicznie. Słychać większość muzyki, ale niestety tylko większość.
Wymieniłem zasilacz z firmowego na porządny impulsowy 5V 3A - poprawa zauważalna, ale bez rewelacji.
W ramach eksperymentu postanowiłem więc zredukować rolę Squeeze'a do transportu, podającego sygnał do zewnętrznego DAC'a. I to był strzał w dziesiątkę! Najpierw był DAC-In-The-Box od Audio Alchemy, chwilę później modyfikowany Entech 203.2 (oba postaram się opisać w najbliższym czasie). W obu przypadkach okazało się, że Squeeze jako transport spisuje się rewelacyjnie. W komplecie z DAC'em potrafi wspiąć się na poziom odtwarzaczy za kilka kPLN (np. Denon DCD-2000 AE).
Jeśli więc ktoś chce się bawić w music server, niech nie zapomni o DAC'u. Nawet używka za 500-600 PLN z Allegro może diametralnie zmienić jakość muzyki, o przyjemności słuchania nie wspominając. :)